przez marex » 18 sty 2015, o 16:15
włóczykij napisał(a):Witaj Marku, bywasz czasem na Warmii? czy tylko wirtualnie?
...bywałem, ale chciałbym być częściej

. Przygoda ze starociami zaczęła się u mnie również podczas pobytu we Wdzydzach, gdzie byłem jako wychowawca kolonijny. Dostałem wtedy stare żelazko na węgiel. Odwiedziłem zamek w Nidzicy, skansen w Olsztynku,

, pływałem po jeziorze Łańskim i poznałem kilka mniejszych i większym miejscowości również bliżej morza. Wszędzie mi się podobało i podoba, jak spotykam nowe, piękne okoliczności przyrody

.
W dobrym Mieście jeszcze nie byłem

.
[quote="włóczykij"]Witaj Marku, bywasz czasem na Warmii? czy tylko wirtualnie?[/quote]
...bywałem, ale chciałbym być częściej :-D . Przygoda ze starociami zaczęła się u mnie również podczas pobytu we Wdzydzach, gdzie byłem jako wychowawca kolonijny. Dostałem wtedy stare żelazko na węgiel. Odwiedziłem zamek w Nidzicy, skansen w Olsztynku, :hmm: , pływałem po jeziorze Łańskim i poznałem kilka mniejszych i większym miejscowości również bliżej morza. Wszędzie mi się podobało i podoba, jak spotykam nowe, piękne okoliczności przyrody :laie: .
W dobrym Mieście jeszcze nie byłem :bezradny: .