Pany, Ela miała na myśli, że co w ziemi należy do jednego właściciela...a jest nim- NASZE PAŃSTWO ;-)

No tych niebezpiecznych to jeszcze nie znalazłem i nie mam najmniejszej ochoty znaleźć, a sztabek złota też się nie wykopuje. Ale znam zasady, a określenie "nasze znajdki" to oczywiście potoczne określenie Poszukiwaczy. ;)

Tomas pisząc o marniejących znajdkach nie miał na myśli tych niebezpiecznych . :pozdro:

[quote]Z pewną nieśmiałością chciałabym przypomnieć (mam nadzieję że nie poinformować) że te znajdki wg. obowiązujących przepisów nie są nasze... .
:pozdro:[/quote]
Dlatego przede wszystkim dla bezpieczeństwa naszego i innych zgłaszamy je do odpowiednich służb. :pozdro:

[quote] nasze znajdki marnieją[/quote]
Z pewną nieśmiałością chciałabym przypomnieć (mam nadzieję że nie poinformować) że te znajdki wg. obowiązujących przepisów nie są nasze... .
:pozdro:

A co ja mam powiedzieć jak własny sąsiad mi nie pozwolił pochodzić, bo powiedział że jak tam są skarby, to to są jego skarby. I w ten właśnie sposób z roku na rok nasze znajdki marnieją. :?

tylko wytłumacz to dla rolników jak oni myslą ze my nie wiadomo co wykopujemy z ich pól jeden pozwolił mi chodzć u siebie pod warunkiem ze wszystko co ma jakąś wartość to idzie dla niego wykopałem pare pięknych POLMOSÓW i na tym sie skonczyło .

Taka prawda, że dzięki poszukiwaczom tereny stają się czystsze. A rolnicy powinni chętniej udostępniać swoje pola do poszukiwań, wtedy dla nich byłoby bezpieczniej, no a dla nas... :-D

Mogę opowiedzieć pewną historyjkę z czasów studiów we Wrocławiu.

Po Odrze płynęła sobie barka z koparką pogłębiającą dno rzeki. Operator na łyżce wyciągnął bombę lotniczą. zpańkował i wrzucił ją z powrotem do wody. Trzeba było wzywać saperów podwodnych ze szczecina by później szukali tego skarbu :laie:

ja jakos jeszcze na żadne nie trafiłem i oby tak zostało a chłopakom saperom duze :brawo: ze muszą z tym walczyc

Sporo zgłoszeń o przedmiotach niebezpiecznych, przekazaliśmy My - Poszukiwacze.
Saperzy podsumowali 2015 rok



[url]http://dziennikelblaski.pl/331613,Saperzy-mieli-rece-pelne-roboty-Ponad-1600-akcji-83-bomby-lotnicze-109-min.html#axzz3yYiTA9Uw[/url]

Chociaż od zakończenia II wojny światowej minęło już ponad 70 lat, to w ziemi wciąż kryje się wiele niebezpiecznych "pamiątek" po tamtych czasach. Świadczą o tym np. statystyki saperów z 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu. W 2015 r. oczyszczali teren z przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych w aż pięciu województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim i lubelskim. W sumie wyjeżdżali do 1675 zgłoszeń - rok wcześniej otrzymali 1632 zgłoszenia.
— Razem w 2015 r. podjęto i unieszkodliwiono 34 340 sztuk przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych: niewypałów i niewybuchów z czasów II wojny światowej — informuje mjr Zbigniew Tuszyński, rzecznik prasowy 16 PDZ w Elblągu.
To zdecydowanie więcej niż rok wcześniej, bo w 2014 r. była to liczba 24 432 sztuk.

W ubiegłym roku saperzy z elbląskiej dywizji podjęli i unieszkodliwili m.in.:
— 83 bomby lotnicze
— 37 pocisków rakietowych
— 109 min przeciwpiechotnych i przeciwpancernych
— 4208 pocisków artyleryjskich i moździerzowych
— 652 sztuki granatów ręcznych i przeciwpancernych
Każdy niewypał czy niewybuch powinien być usunięty w czasie 72 godzin, przy czym usuwanie materiałów w miejscach publicznych, np. szkoły, drogi, budynki, urzędy państwowe itp., patrole saperskie traktują jako zgłoszenie priorytetowe – do realizacji w ciągu 24 godzin.
— Podjęcie przedmiotów niebezpiecznych, ich ładowanie i przewożenie powinno odbywać się przy świetle dziennym — dodaje mjr Tuszyński.

W przypadku znalezienia przedmiotów niebezpiecznych zaleca się: całkowity zakaz dotykania, rozbrajania, rzucania oraz przenoszenia, oznakowanie miejsca znalezienia przedmiotu, w miarę możliwości zabezpieczenie miejsca do czasu przybycia policji oraz natychmiastowe powiadomienie policji, straży pożarnej lub straży miejskiej o znalezieniu przedmiotu i miejscu jego lokalizacji.

Przeczytaj cały tekst: Saperzy mieli ręce pełne roboty. Ponad 1600 akcji: 83 bomby lotnicze, 109 min... - Dziennik Elbląski http://dziennikelblaski.pl/331613,Saperzy-mieli-rece-pelne-roboty-Ponad-1600-akcji-83-bomby-lotnicze-109-min.html#ixzz3yYk4okFs