Ogłoszenia


Zachęcamy wszystkich do przekazania 1% podatku na Grupę Historyczną Guttstadt.
Zebrana kwota zostanie przeznaczona na działania statutowe grupy.

Przekazania środków z tytułu 1% należnego podatku można dokonać wpisując w zeznaniu podatkowym
KRS: 0000260433 i wskazując jako cel szczegółowy:
GUTTSTADT.

Wszystkim darczyńcom z góry dziękujemy.


Żołnierze Wyklęci

Polska lata 1945-1989

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez Olsztyniak » 29 lut 2016, o 18:59

Cześć i Chwała Bohaterom!!
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Avatar użytkownika
Olsztyniak
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży
 
Posty: 175
Dołączył(a): 2 lut 2016, o 18:42

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez Olsztyniak » 1 mar 2016, o 15:53

Dziś przypada Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Również Warmia i Mazury były teatrem działań tych wojowników o pełną niepodległość Polski po II wojnie światowej.
Autor grafiki Robert Raczyński
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Avatar użytkownika
Olsztyniak
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży
 
Posty: 175
Dołączył(a): 2 lut 2016, o 18:42

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez Bartek » 1 mar 2016, o 20:18

złozylismy dzisiaj chołd pod tablicą w DM .Niezłomnym żołnierzom walczącym o wolną suwereną POLSKĘ :pozdro:
Bartek
St. Szeregowy
St. Szeregowy
 
Posty: 13
Dołączył(a): 14 sty 2016, o 18:10

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez Bramafan » 1 mar 2016, o 20:29

Bartek napisał(a):złozylismy dzisiaj chołd pod tablicą w DM .Niezłomnym żołnierzom walczącym o wolną suwereną POLSKĘ :pozdro:

http://guttstadt.pl/viewtopic.php?f=124&t=802
Obrazek
Avatar użytkownika
Bramafan
Administrator
Administrator
 
Posty: 678
Dołączył(a): 9 cze 2014, o 14:11

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez anioł » 1 mar 2016, o 21:13

szkoda ze tak mało nas było. :-( nie bylo zadych zniczy kresowiacy sie nie pokazali :?:
Avatar użytkownika
anioł
St. chorąży
St. chorąży
 
Posty: 247
Dołączył(a): 24 gru 2014, o 17:34

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez Olsztyniak » 15 mar 2016, o 16:44

15 marca 1948 roku rotmistrz Witold Pilecki został skazany na karę śmierci. Proces rotmistrza rozpoczął się 3 marca przed Rejonowym Sądem Wojskowym w Warszawie. Skład sędziowski był niezgodny nawet z ówcześnie obowiązującym prawem.
Rotmistrz został oskarżony o:
- zorganizowanie na terenie Polski sieci wywiadowczej na rzecz gen. Andersa,
- przygotowywanie zbrojnego zamachu na grupę dygnitarzy MBP tzw. likwidacja „mózgów MBP” – Raport Brzeszczota,
- przyjęcie korzyści majątkowej od osób działających w interesie obcego rządu,
- zorganizowanie trzech składów broni oraz nielegalne posiadanie broni palnej, amunicji i materiałów wybuchowych,
- brak rejestracji w Rejonowej Komendzie Uzupełnień,
- posługiwanie się fałszywymi dokumentami na nazwisko Jezierski Roman i Pilecki Witold.
Wyrok został wykonany 25 maja w więzieniu na Rakowieckiej.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Avatar użytkownika
Olsztyniak
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży
 
Posty: 175
Dołączył(a): 2 lut 2016, o 18:42

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez Olsztyniak » 12 maja 2016, o 16:10

Dziś obchodzimy 68 rocznicę zamordowania przez komunistycznych okupantów Polski płk. Stanisława Kasznicy ps. "Wąsowski", ostatniego komendanta Narodowych Sił Zbrojnych oraz kpt. Lecha Karola Neymana ps. "Butrym", m.in. komendanta Okręgu Pomorze NSZ z siedzibą w Poznaniu oraz ideologa NSZ, propagatora idei powrotu granic polskich nad Odrę i Nysę Łużycką. W latach 1945 - 1947 Kasznica i Neyman kierowali działającymi w Polsce strukturami Organizacji Polskiej.
Na pamiątkę śmierci obu Bohaterów, decyzją Zarządu Głównego Związku Żołnierzy NSZ, 12 maja obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Pamięci Żołnierzy Podziemia Narodowego. Udostępniamy informację! Cześć i chwała Bohaterom!
Zdjęcie użytkownika NARODOWE SIŁY ZBROJNE.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Avatar użytkownika
Olsztyniak
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży
 
Posty: 175
Dołączył(a): 2 lut 2016, o 18:42

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez Olsztyniak » 21 paź 2016, o 17:09

„Lalek” jest dziś symbolem człowieka wolnego i nieugiętego

W dzień jak ten, około 16-ej, czterdziestu ubeków i ZOMO otoczyło gospodarstwo, którym ukrywał się Józef Franczak, ścigany przez bezpiekę od ponad 18 lat.

Jak jeden z tysięcy, Józef Franczak ps. „Lalek”, po 1945 nie złożył broni, w oczekiwaniu na III Wojnę. Aresztowany w 1946 roku przez bezpiekę, zdołał uciec. Wstąpił do oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”, gdzie otrzymywał zadania egzekucji na konfidentach i funkcjonariuszach UB. Wiedział, że za tego komuniści nigdy mu nie odpuszczą. Walczył do końca, wielokrotnie unikając obław, samotnie ukrywając się w lesie.

Ubecy zwyczajnie bali się „Lalka”, wciąż wymykał się z zastawianych pętli zasadzek. Już za życia, rosła wokół Niego legenda, nieuchwytnego i niezłomnego, a wraz z nią, desperacja bezpieki aby go pojmać i zabić.
Józef Franczak pragnął normalnego życia, miał ukochanych, narzeczoną i synka. 21 października podjął ostatnią walkę, ostrzeliwując się z broni krótkiej, usiłował wydostać się z obławy. Zginął na miejscu ranny od strzałów. Komuniści po śmierci odcięli mu głowę, w myśl swojej diabelskiej zasady, nie wystarczy zabić, trzeba jeszcze pohańbić.

Ostatni Niezłomny, Żołnierz Wyklęty, Józef Franczak „Lalek” jest dziś symbolem człowieka wolnego i nieugiętego, prawdziwego żołnierza Wojska Polskiego, którego honor, godność, odwaga i upór fascynują tak młodzież jak i dorosłych.

Cześć Jego Pamięci!
Avatar użytkownika
Olsztyniak
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży
 
Posty: 175
Dołączył(a): 2 lut 2016, o 18:42

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez fisher » 22 paź 2016, o 21:31

:spoko:
fisher
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży
 
Posty: 178
Dołączył(a): 11 kwi 2016, o 17:32
Lokalizacja: Osetnik

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez Olsztyniak » 23 paź 2016, o 16:42

24 października 1946 roku pod wsią Malinówka z rąk agenta UB zginął mjr ANTONI ŻUBRYD "ZUCH",dowódca jednego z największych oddziałów podziemia niepodległościowego w Bieszczadach i Beskidzie Niskim.
Wraz z nim została zamordowana jego ciężarna żona.Osierocili pięcioletniego syna Janusza.
Antoni Żubryd był przedwojennym podoficerem,który we wrześniu 1939 roku, w szeregach 40.Pułku piechoty "Dzieci Lwowskich" bronił Warszawy.
O złożoności jego wojennego życiorysu najwymowniej świadczy fakt,że po schwytaniu przez Sowietów podjął współpracę na rzecz ich wywiadu,za co został aresztowany i skazany na śmierć przez Niemców.Następnie zdołał uciec i związać się z AK,by po wkroczeniu w 1944 roku Armii Czerwonej podjąć pracę w sanockim UB.
Warto też wspomnieć,że podobny epizod działalności w strukturach bezpieki miał również inny Żołnierz Niezłomny,słynny podhalański Józef Kuraś "Ogień".
Żubryd 8 czerwca 1945 roku zdezerterował ze służby,zabierając z sobą część przetrzymywanych w areszcie osób.Podporządkowawszy sobie działające w regionie poakowskie oddziały,stworzył dowodzony twardą ręką Samodzielny Batalion Operacyjny Narodowych Sił Zbrojnych.On i jego podkomendni szybko zyskali zaufanie i szacunek okolicznej ludności,dla której byli siłą strzegącą ich przed komunistycznym terrorem oraz atakami UPA. Z jego oddziałem sympatyzowali, a nawet utrzymywali kontakty żołnierze LWP.
Żubryd przeprowadził wiele akcji przeciw komunistom,na czele z zabiciem jednego z najwyższych stopniem sowieckich oficerów,którzy zostali zlikwidowani w Polsce,ppłk Teodora Rajewskiego.Jednocześnie znając metody pracy UB,pozostawał nieuchwytny dla komunistycznych władz.
Pierwsze sukcesy w walce z ludźmi "Zucha" przyniosło dopiero wprowadzenie do jego oddziału dwóch grup agentów,co zaowocowało licznymi aresztowaniami.
Ostatecznie w bezpośrednie otoczenie Żubryda udało się wprowadzić byłego akowca,20-letniego JERZEGO VAULINA.Choć w oddziale nazywano go "Bronek",w rzeczywistości pod pseudonimami "Warszawiak" i "Mewa" był agentem Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.Gdy w drugiej połowie 1946 roku Żubryd ze swoją ciężarną małżonką Janiną przygotowywali wyjazd na Zachód,Vaulin zdecydował się wykonać swoja zdradziecką misję. "Strzałem katyńskim" zabił najpierw "Zucha",a następnie jego żonę,o czym dzień później poinformował UB,którego funkcjonariusze wywieźli ciała,a następnie ukryli je w nieznanym miejscu...
Jak na ironię,gdy peerelowska propaganda za pomocą m.in. atrakcyjnie napisanej powieści "Łuny w Bieszczadach" czy też zrealizowanego na podstawie tej książki filmu "Ogniomistrz Kaleń" kreowała obraz Antoniego Żubryda jako prymitywnego,pozbawionego i znienawidzonego przez miejscowych antysemity i bandyty,jego zabójca przez lata rozwijał się jako dziennikarz oraz znany filmowiec i dokumentalista....
Na fot:Janina i Antoni Żubrydowie podczas ślubu 1940r.
Wieczna Chwała Polskim Bohaterom!!!
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Avatar użytkownika
Olsztyniak
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży
 
Posty: 175
Dołączył(a): 2 lut 2016, o 18:42

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez Olsztyniak » 5 lis 2016, o 13:04

5 XI 1946 | Zakopane
W dzień jak ten... „Ogień”, na czele grupy swoich podkomendnych, odbił ze szpitala jednego ze swych najbliższych współpracowników – swojego bratanka – Kazimierza Kurasia „Kruka”.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Avatar użytkownika
Olsztyniak
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży
 
Posty: 175
Dołączył(a): 2 lut 2016, o 18:42

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez Olsztyniak » 13 gru 2016, o 19:31

W latach 1950-1952 Główny Zarząd Informacji, ówczesny organ kontrwywiadu wojskowego, na podstawie sfałszowanych dowodów przeprowadził postępowanie karne wobec 7 oficerów Marynarki Wojennej. W grupie skazanych w tzw. procesie komandorów znalazł się kmdr Jerzy Staniewicz, obrońca Helu, wiezień niemieckich oflagów, zamordowany 12 grudnia 1952 r.

Jerzy Staniewicz urodził się 6 sierpnia 1903 r. w Kuźniecku w Rosji. Kształcił się w rosyjskim gimnazjum państwowym. W 1919 r. wstąpił jako ochotnik do formowanej na Syberii 5. Dywizji Strzelców WP, w której był kanonierem. Ukończył tam kurs podoficerski.

Do Polski powrócił w 1921 r. Otrzymał przydział do 30. pułku artylerii we Włodawie, skąd na własną prośbę przeniesiono go do baonu szkolnego w Wilnie. W 1923 r. zdał eksternistycznie egzamin maturalny, następnie kształcił się w Szkole Podchorążych Piechoty w Warszawie i Oficerskiej Szkole Marynarki Wojennej w Toruniu
Służbę w marynarce rozpoczął w 1927 r., był oficerem wachtowym na ORP „Wilia” i „Ślązak”. Od 1929 r. pełnił funkcje sztabowe, w międzyczasie ukończył kurs oficerów broni podwodnej we Francji. W 1933 r. powrócił do służny na ORB “Ślązak” jako zastępca dowódcy, a nastepnie dowódca.

Od 1937 r. jako kapitan marynarki kierował Wydziałem Mobilizacyjnym Dowództwa Floty. Przeprowadzał mobilizację oddziałów, organizował obronę i zajmował sie uzbrajaniem polskiego odcinka wybrzeża.

W czasie kampanii wrześniowej służył w sztabie Dowództwa Floty na Helu. Organizował nowe oddziały złożone z ochotników i marynarzy dla obrony Kępy Oksywskiej i Helu. Po kapitulacji 2 października 1939 r. trafił do niewoli. Przebywał w oflagach: X C w Nienburgu pod Hanowerem, XVIII B w Spittalu w Austrii i II C w Woldenbergu na Pomorzu.

Po uwolnieniu w styczniu 1945 r. powrócił do kraju. Powołany do służby w Sztabie Głównym marynarki został mianowany szefem Oddziału Organizacyjno-Mobilizacyjnego. Od czerwca 1949 r. pracował w Sztabie Generalnym WP jako Szef Wydziału Marynarki Wojennej. Był wysoko oceniany przez przełożonych za fachowość.

Zatrzymany w grudniu 1951 r. przez Główny Zarząd Informacji, został bezpodstawnie oskarżony o działalność szpiegowską i dywersyjną w ramach spisku istniejącego rzekomo w Marynarce Wojennej. Wraz z nim aresztowano jeszcze sześciu komandorów: Zbigniewa Przybyszewskiego, Roberta Kasperskiego, Kazimierza Kraszewskiego, Stanisława Mieszkowskiego, Wacława Krzywca i Mariana Wojcieszka.

Załamany tragiczną śmiercią syna, do której doszło kilka miesięcy przed aresztowaniem, poddany brutalnemu śledztwu, przyznał się do zarzucanych mu czynów: przynależności do spiskowej organizacji wojskowej, współkierowaniu nią oraz roli łącznika z centralnymi ogniwami konspiracji.

W czasie sfingowanego procesu, toczącego się w lipcu 1952 przed Najwyższym Sądem Wojskowym w gmachu GZI w Warszawie, oskarżycielem był prokurator Leonard Azarkiewicz, oficer radziecki, służący w WP. 21 lipca 1952 r. NSW pod przewodnictwem płk. Piotra Parzenieckiego skazał kmdra Staniewicza wraz z czterema współoskarżonymi na karę śmierci. Wyrok wykonano 12 grudnia 1952 r.

Po zmianach politycznych 1956 r. NSW uchylił wyrok skazujący na karę śmierci, a Naczelna Prokuratura Wojskowa umorzyła postępowanie karne z braku dowodów winy.

W 2011 r. kmdra Jerzego Staniewicza odznaczono pośmiertnie Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Jego szczątki zostały odnalezione przez zespół IPN pod kierownictwem prof. Krzysztofa Szwagrzyka w maju 2013 r. w kwaterze „Ł” Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie.
Avatar użytkownika
Olsztyniak
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży
 
Posty: 175
Dołączył(a): 2 lut 2016, o 18:42

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez KOZAK » 14 gru 2016, o 19:52

W dniu wczorajszy uczciliśmy pamięć żołnierzy AK zapalajac znicze pod tablicą, upamiętniającą żołnierzy 5. i 6. Wileńskiej Brygady AK.
Była to też pierwsza rocznica oficjalnego odsłonięcia tejże tablicy :polska:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Invenire-Salvum
Avatar użytkownika
KOZAK
Generał Brygady
Generał Brygady
 
Posty: 916
Dołączył(a): 8 cze 2014, o 07:53

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez Beatricze » 14 gru 2016, o 20:03

:spoko: świetnie! :polska:
inter arma silent Musae
Avatar użytkownika
Beatricze
Kapitan
Kapitan
 
Posty: 444
Dołączył(a): 2 paź 2015, o 05:43

Re: Żołnierze Wyklęci

Postprzez jakub » 19 gru 2016, o 14:28

Super tylko Janhusa brakowało :spoko: :pozdro:
Avatar użytkownika
jakub
Młodszy Chorąży Sztab.
Młodszy Chorąży Sztab.
 
Posty: 274
Dołączył(a): 7 cze 2014, o 20:46
Lokalizacja: Mongolia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska Ludowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron