Re: Ciekawostki z naszego regionu
Napisane: 9 paź 2014, o 11:26
Kolejne zaskakujące odkrycie pod zamkiem w Olsztynie
Pod wieżą zamku w Olsztynie archeolodzy odkryli niewielkie pomieszczenie o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych z dwoma otworami wentylacyjnymi. Badacze są pewni — jest to średniowieczny loch.
Kolejne zaskakujące odkrycie pod zamkiem w Olsztynie
Autor: Beata Szymańska
— Piękne gotyckie ściany, ceglane sklepienie, częściowo jest zagruzowany — opisuje loch „Gazecie Olsztyńskiej” Adam Mackiewicz. — Prowadziliśmy tam badania archeologiczne i prace konserwatorskie. Po skuciu posadzki ukazał się nam okulus.
Okulus to nic innego, jak otwór w suficie, przez który do lochu spuszczano nieszczęśników. Jak mówi Adam Mackiewicz, jeszcze pod koniec XIX wieku pomieszczenie mogło być widoczne. Widać, że naprawiany był materiałami pochodzącymi z tamtego czasu. Najpewniej dopiero na początku XX wieku otwór w suficie przykryto posadzką.
— Nie była to dla nas niespodzianka, spodziewaliśmy się odkryć w tym miejscu takie pomieszczenie — przyznaje Magdalena Skarżyńska-Wawrykiewicz z Muzeum Warmii i Mazur. — Zachowały się rysunki Conrada Steinbrechta, niemieckiego konserwatora zabytków z przełomu XIX i XX wieku. Wskazywały na to, że w tym miejscu jest loch.
http://olsztyn.wm.pl/223782,Kolejne-zas ... tynie.html
Pod wieżą zamku w Olsztynie archeolodzy odkryli niewielkie pomieszczenie o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych z dwoma otworami wentylacyjnymi. Badacze są pewni — jest to średniowieczny loch.
Kolejne zaskakujące odkrycie pod zamkiem w Olsztynie
Autor: Beata Szymańska
— Piękne gotyckie ściany, ceglane sklepienie, częściowo jest zagruzowany — opisuje loch „Gazecie Olsztyńskiej” Adam Mackiewicz. — Prowadziliśmy tam badania archeologiczne i prace konserwatorskie. Po skuciu posadzki ukazał się nam okulus.
Okulus to nic innego, jak otwór w suficie, przez który do lochu spuszczano nieszczęśników. Jak mówi Adam Mackiewicz, jeszcze pod koniec XIX wieku pomieszczenie mogło być widoczne. Widać, że naprawiany był materiałami pochodzącymi z tamtego czasu. Najpewniej dopiero na początku XX wieku otwór w suficie przykryto posadzką.
— Nie była to dla nas niespodzianka, spodziewaliśmy się odkryć w tym miejscu takie pomieszczenie — przyznaje Magdalena Skarżyńska-Wawrykiewicz z Muzeum Warmii i Mazur. — Zachowały się rysunki Conrada Steinbrechta, niemieckiego konserwatora zabytków z przełomu XIX i XX wieku. Wskazywały na to, że w tym miejscu jest loch.
http://olsztyn.wm.pl/223782,Kolejne-zas ... tynie.html